Renta wdowia wchodzi w życie. Etapami, skromniejsza niż planowali pomysłodawcy i dyskryminująca cześć seniorów.
W 2025 roku wejdzie w życie „renta wdowią”. Hybrydowe świadczenie (na które de facto składają się dwa świadczenia przypisane do obu stron związku małżeńskiego) ma wspierać ekonomiczne i społeczne funkcjonowanie osób starszych, których małżonkowie zmarli. Komu będzie ona przysługiwać, jaka będzie jej wysokość i na kiedy planowane są wypłaty pierwszych środków?
Renta wdowia już pewna
Sejm uchwalił 26 lipca 2024 roku nowelizację ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (oraz niektórych innych ustaw), czym wprowadził do polskiego prawa tzw. rentę wdowią. Senat nie wniósł poprawek, 9 sierpnia podpisał ją prezydent Andrzej Duda, a 16 sierpnia została ogłoszona w Dzienniku Ustaw.
Obecnie emeryci/renciści, których małżonkowie zmarli, mogą pobierać jedno świadczenie, domyślnie – swoje, ale z możliwością zamiany na świadczenie, które przypadałoby zmarłemu małżonkowi. By takie świadczenie, pod nazwą „renta rodzinna” uzyskać (w miejsce własnego) należy wystąpić do ZUS i spełnić kryteria. Gdy tak się dzieje emeryt/emerytka zyskuje świadczenie w kwocie odpowiadającej 85% wysokości emerytury lub renty, którą odbierałby małżonek, gdyby żył. Korzysta na tym rozwiązaniu wiele osób starszych, zwłaszcza kobiet, których zmarli mężowie mieli zazwyczaj wyższe emerytury.
Renta wdowia daje wdowcom i wdowom możliwość większego zasilenia domowego budżetu, gdyż umożliwia zachowanie 100% wyższej emerytury (swojej lub po małżonku) i dodatkowo 15% drugiego świadczenia.
Historia renty wdowiej w pigułce
Pomysł na wprowadzenie rozwiązania został pierwotnie przedstawiony przez OPZZ i ruchy społeczne, a dużą rolę w jego promocji odegrał Arkadiusz Iwaniak, poseł lewicy z Płocka w latach 2019-2023. Iwaniak reprezentował obywatelski Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, który zebrał ponad 200 000 podpisów pod projektem ustawy. Poparcie dla pomysłu wprowadzenia renty wdowiej popierała kilka lat temu Platforma Obywatelska, ale nie lobbowała go później w zauważalny sposób.
W nowym sejmie projekt przejęła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka Lewicy, minister ds. rodziny, pracy i polityki społecznej.
Renta wdowia od 1 lipca 2025 roku
Implementacja przepisów nastąpi w latach 2025-2027, w dwóch etapach. Od lipca 2025 roku wypłacana będzie kombinacja świadczeń 100%+15%, czyli 100% wybranego (domyślnie: wyższego) świadczenia (swojego lub po małżonku) + 15% drugiego świadczenia. Od 2027 roku owe 15% zamieni się w 25%. Jest to znacznie mniej niż domagali się inicjatorzy pomysłu – obywatelski projekt zakładał, że świadczenie wyniesie 100% wartości jednej emerytury + 50% wartości drugiej emerytury.
Ile zyska wdowa lub wdowiec na wprowadzeniu renty wdowiej?
Wprowadzenie renty wdowiej zaplanowano w modelu kroczącym, a więc najpierw kwoty świadczenia łączonego będą niższe, a od 2027 roku wyższe. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, Sebastian Gajewski, poinformował w rozmowie z PAP, że z prognoz, które posiada Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w pierwszym okresie (od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2026 r.), korzyść z tytułu renty wdowiej wyniesie najczęściej „trzysta kilkadziesiąt złotych”: – (..) kiedy będzie to 25 proc., to nasze prognozy wskazują, że średnio będzie to [red.: wypłata w kwocie] ponad 600 złotych[1] – poinformował wiceminister.
Renta rodzinna (po małżonku) i emerytura – w połączeniu składające się na rentę wdowią – nie mogą jednak razem przekroczyć trzykrotności emerytury minimalnej (w 2025 roku, po kolejnej waloryzacji, będzie to około 5700 zł miesięcznie). Jeśli zaś przekroczą ją, to wartość wypłat będzie odpowiednio pomniejszana względem kwot przekroczenia. Renta wdowia będzie wsparciem dla nawet 2 milionów seniorów, których świadczenia emerytalno-rentowe będą mogły wzrosnąć. Jeśli wystąpią o nią wszystkie uprawnione osoby, to szacunkowy koszt rozwiązania wyniesie w 2025 roku do 4,2 mld zł, w 2026 roku do 9 mld zł, a w 2027 roku do 15,8 mld zł. W kolejnych latach koszt będzie zwiększał się wraz z waloryzacjami i rosnącą liczbą osób w wieku emerytalnym, ale wciąż nie przekroczy 5% wartości rocznej Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Wnioski o uzyskanie świadczenia będzie można składać od 1 stycznia 2025 r. Z kolei pierwsze wypłaty rozpoczną się w lipcu 2025 roku. Wnioski o ustalenie zbiegu świadczeń będą dostępne w placówkach ZUS-u oraz na stronie internetowej ZUS.
Wsparcie, ale nie dla każdego
Renta wdowia pomoże zapobiegać ekonomicznej degradacji osób, które po śmierci współmałżonka znacząco spada wartość rozporządzalnego budżetu domowego. Wspomoże zwłaszcza kobiety, które żyją znacząco dłużej od mężczyzn, a jednocześnie otrzymują zauważalnie niższe świadczenia. Rozwiązanie pomoże uniknąć trwałego zubożenia tych osób. Jednocześnie kompletnie nie zabezpiecza seniorów i seniorek, którzy rozwiedli się (także nie ze swojej winy i niezgodnie ze swoją wolą) we wcześniejszych latach swojego życia i pozostają osobami żyjącymi samodzielnie.
Rozwiązanie ignoruje osoby żyjące w związkach nieformalnych, których jest w Polsce coraz więcej, a także osoby, które nie funkcjonują w żadnych związkach. Wreszcie – pomija interesy wielu starszych osób LGBT, które w wielu przypadkach chciałyby zawrzeć związek małżeński, ale nie mogą tego w Polsce zrobić.
Publicysta Piotr Szumlewicz oraz inni komentatorzy zauważyli, że renta wdowia nie jest w pełni sprawiedliwym i efektywnym rozwiązaniem, jeśli chodzi o wsparcie osób najbardziej narażonym na ubóstwo. Dane pokazują, że wdowcy nie stanowią grupy wyjątkowo zagrożonej biedą, ponieważ mogą już teraz przejmować 85% wyższej emerytury zmarłego małżonka. Znacznie większe ryzyko ubóstwa dotyczy osób samotnych, szczególnie rencistów i niezamężnych emerytek.
Renta wdowia a czternastka emerytalna
Warto jeszcze zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt wprowadzenia renty wdowiej. Podwyższenie świadczeń uzyskiwanych przez emeryta lub emerytkę wpłynie na wysokość tzw. czternastki, której kwota jest uzależniona od wysokości uzyskiwanych świadczeń.
Jeśli łączna kwota świadczeń uzyskiwanych przez emeryta i emerytkę przekroczy 2900 zł brutto miesięcznie, czternastka zostanie proporcjonalnie zmniejszona według zasady „złotówka za złotówkę”. Po przekroczeniu limitu 4800 zł brutto emeryt może całkowicie stracić prawo do dodatkowego wsparcia.
Podsumowując
Renta wdowia ma wiele minusów i zdecydowanie nie jest rozwiązaniem optymalnie efektywnym. Poprawi jednak funkcjonowanie wielu osób starszych. Niestety niekoniecznie tych, którym żyje się obecnie najgorzej.
Write a Comment